Gnyszka: Św. Maksymilian Kolbe to kwintesencja przedsiębiorczości
Organizujecie rekolekcje międzynarodowe dla przedsiębiorców. Na czym polega ta inicjatywa?
Maciej Gnyszka: Międzynarodowe rekolekcje dla przedsiębiorców organizujemy po raz drugi. W ubiegłym roku gościem był kardynał Raymond Leo Burke. W tym roku jest kardynał Gerhard Ludwig Müller. Rekolekcje są wokół św. Maksymiliana. Mamy taką inicjatywę „StartupNaMaxa”, w ramach której prosimy ojca świętego o uznanie św. Maksymiliana, który był bardzo przedsiębiorczą osobą patronem przedsiębiorców i startupów. Zapraszamy przedsiębiorców z całego świata.
W jakim języku prowadzone będą rekolekcje?
W języku angielskim, ale dla osób nie znających tego języka będzie także tłumaczenie na język polski. W programie między innymi msza święta z kardynałem. Wymyśliłem, żeby uczestnikom z Polski sprezentować wywiad rzekę redaktora naczelnego tygodnika „Do Rzeczy” Pawła Lisickiego z kardynałem Mullerem. To będzie taki upominek od organizatorów dla polskich uczestników rekolekcji.
Aby ten upominek otrzymać, należy wziąć udział w rekolekcjach. Jak rozumiem, by na nich się pojawić, trzeba być przedsiębiorcą?
Oczywiście rekolekcje skierowane są przede wszystkim do przedsiębiorców, ale też do osób planujących rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Wystarczy się zgłosić online.
Rekolekcje dla przedsiębiorców organizujecie od lat, po raz drugi będą to rekolekcje międzynarodowe. Wiadomo, że w Kościele dominują raczej nurty prosocjalne. Jaki jest odbiór Waszej inicjatywy ze strony ludzi Kościoła?
Raczej jesteśmy odbierani pozytywnie. Inicjatywa ogłoszenia św. Maksymiliana patronem przedsiębiorców przyjęła się z dużym poparciem w episkopacie Polski i w Rzymie. Ale fakt, dużo większy nacisk w Kościele wciąż kładzie się na ludzi pracy, nie na przedsiębiorców. Nikt jednak nie podważa potrzeby formacji przedsiębiorców. Robimy co możemy i idziemy do przodu.
Dlaczego akurat św. Maksymilian Kolbe ma zostać patronem przedsiębiorców?
Gdy się porówna dynamizm jego przedsięwzięć, nawet z najbardziej dynamicznymi współczesnymi startupami w Polsce i na Świecie, uświadomimy sobie, że od dzieł św. Maksymiliana minęło niemal sto lat, to robi to ogromne wrażenie. Ta postać jest po prostu kwintesencją przedsiębiorczości. Abstrahując od wymiaru duchowego jego osiągnięcia wgniatają w ziemię, nawet, gdy porówna się je z osiągnięciami najdynamiczniejszych współczesnych firm.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.